Wóz strażacki jadący do wypadku wpadł w poślizg i wpadł do rowu

Strażacy z Wałbrzycha jadąc do kolizji dwóch osobówek sami wpadli w poślizg. Kierowca wozu przez około 200 metrów nie mógł złapać przyczepności, wóz"ześlizgiwał się" z górki i tak "doślizgnął się" niemal do samej kolizji osobówek, do której został wezwany. Widząc to kierowca wozu strażackiego wjechał do rowu, a pojazd przewrócił...