We wtorek (6.02) "rynną śmierci" ze Śnieżki ześlizgnęła się młoda obywatelka Czech. Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika karkonoskiej grupy GOPR, przekazał, że kobieta spadła 300-400 metrów w dół na dno Kotła Łomniczki.
We wtorek (6.02) "rynną śmierci" ze Śnieżki ześlizgnęła się młoda obywatelka Czech. Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika karkonoskiej grupy GOPR, przekazał, że kobieta spadła 300-400 metrów w dół na dno Kotła Łomniczki.