„Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Pakistańska straż wybrzeża wyszła jednak z założenia, że lepiej, gdy niektóre rzeczy widać. Ciężki sprzęt rozjechał kilkadziesiąt butelek i beczek alkoholu, które zostały w nielegalny sposób wwiezione na teren kraju. Zlikwidowano również przejęte narkotyki z przemytu.
przemyt
Działania stołecznej policji wstrzymały przemyt narkotyków, których kwota na czarnym rynku szacowana jest na 2,8 mln złotych. Przemytnicy przewozili 57 kilogramów marihuany. Towar przyjechał do Polski z Hiszpanii.
Były piłkarz Barcelony i reprezentant Meksyku Rafael Marquez znalazł się w gronie 22 osób ukaranych za związki z mafią. Grupa miała zajmować się przemytem narkotyków. Według Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych 38-latek pracował dla barona narkotykowego Raula Floresa Hernandeza.
Władze Malezji przejęły ponad 74 kg kości słoniowej, których łączna wartość wynosi prawie 65 tysięcy dolarów. Nielegalny transport przyleciał do Kuala Lumpur z Lagos w Nigerii. Tego samego dnia przechwycono również ponad 300 kg łusek pangolina (łuskowca indyjskiego) o wartości ponad 900 tys. dolarów.
Osiem ciał i prawie 30 skrajnie wycieńczonych osób znaleziono w ciężarówce na jednym z parkingów przed marketem w San Antonio w USA, niedaleko granicy z Meksykiem. To prawdopodobnie ofiary handlu ludźmi.
Ponad 6,5 tys. nielegalnych paczek papierosów miał przy sobie 22-latek zatrzymany przez tarnowską policję. Przemytnik wprowadzając nielegalny towar na rynek uszczupliłby Skarb Państwa na kwotę ponad 110 tys. zł. Kierowca dostawczego Mercedesa Sprintera wpadł podczas kontroli na tzw. MOPie czyli w miejscu obsługi podróżnych na autostradzie w rejonie Tarnowa.