Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przeprowadziły koordynowane ataki na cele związane z rebeliantami Huti w Jemenie. Ta zdecydowana akcja militarna jest bezpośrednią odpowiedzią na trwające od listopada ataki Hutich na statki na Morzu Czerwonym.
jemen
Siły lojalne wobec uznanego na arenie międzynarodowej rządu Jemenu ogłosiły postępy na polu bitwy z Huti w południowo-wschodniej prowincji Jemenu, Szabwa.
Na lotnisku w Adenie na południu Jemenu doszło do kilku silnych eksplozji. Według rzecznika rządu, zginęło 27 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Wybuchy miały miejsce w terminalu tuż po powrocie nowego rządu Jemenu z Arabii Saudyjskiej. Wg agencji Reutera, premier Maeen Abdulmalik i inni przedstawiciele rządowej delegacji zostali bezpiecznie przewiezieni...
Od 2015 roku w Jemenie toczy się wojna domowa. W kraju brakuje podstawowych produktów, a teraz doszły do tego problemy z paliwami. Przed stacjami benzynowymi w stolicy kraju Sanie tworzą się kilometrowe kolejki.
Mobilne kliniki medyczne Czerwonego Półksiężyca, wysłane przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, pomagają targanym wojną domową Jemeńczykom walczyć z epidemiami, w tym epidemią dengi, która szaleje w rejonach Morza Czerwonego. Dobrze wyposażone auta zapewniły już pomoc ponad 4 tysiącom ludzi, oferując badania, diagnostykę i darmowe leczenie.
Bieda i brak wody pitnej występujący zwłaszcza w stolicy kraju, Sanie, to przyczyny regularnie powtarzających się epidemii cholery w Jemenie - oświadczyła w czwartek w Paryżu koordynatorka jemeńskiejj misji organizacji Lekarze Świata (MDM) Wafa'a Al-Saidy.
Co najmniej 5 osób zgineło a 20 zostało rannych w wyniku ostrzelania rakietami typu Katiusza miasta Marib 135 kilometrów na wschód od stolicy kraju Sany
Siły koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej przeprowadziły serię nalotów na stolicę Jemenu - Sanę. Nie ma doniesień o ofiarach ataku. Jak informują świadkowie, celem nalotów były dzielnice mieszkaniowe i przemysłowe. Prawdopodobnie była to odpowiedź na atak rakietowy przeprowadzony przez rebeliantów na Rijad, stolicę Arabii Saudyjskiej
Lotnictwo sił koalicyjnych pod przywództwem Arabii Saudyjskiej przeprowadziło nalot na obóz szyickich rebeliantów ruchu Huti w stolicy Jemenu - Sanie. W ataku zginęło 39 osób, 90 kolejnych zostało rannych. Atak miał być odpowiedzią na wystrzelenie przez Huti w październiku pocisku balistycznego, który uderzył niedaleko Rijadu.
Jak podał Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, do końca kwietnia z powodu epidemii cholery w Jemenie zmarło 180 osób.