Szczęśliwe zakończenie “wyskokowego” skoku na bar. Najdroższa butelka na świecie znalazła się na budowie

Z baru w Kopenhadze skradziono najdroższą na świecie butelkę wódki, wartą ok. 4,5 mln zł. Właściciel postanowił udostępnić nagranie z monitoringu, na którym widać złodzieja. Media nagłośniły sprawę i prawdopodobnie dzięki temu zguba znalazła się po kilku dniach. 

Dostaliśmy telefon od mężczyzny pracującego na budowie, który powiedział, że znalazł skradzioną butelkę. Początkowo obawiałem się, że ktoś może po prostu chcieć narobić szumu w mediach dla reklamy

powiedział właściciel baru Brian Ingberg.

Wyjątkowo kosztowna butelka wódki Russo-Baltique, która skusiła złodzieja, wykonana jest z trzech kilogramów złota i trzech kilogramów srebra, z nakrętką inkrustowaną diamentami. To, że się znalazła, to wyjątkowe szczęście. Była wypożyczona od rosyjskiego biznesmena i nie była ubezpieczona.