Sytuacja w Elektrowni Bełchatów opanowana. Przyczyną awarii było zwarcie instalacji elektrycznej.
Awaryjne wyłączenie 10 z 11 bloków energetycznych w Elektrowni Bełchatów, o łącznej mocy około 3900 MW, nastąpiło w wyniku zadziałania zabezpieczeń elektrycznych na stacji rozdzielczej w Rogowcu, należącej do Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Dzięki uruchomieniu dodatkowych zasobów innych elektrowni, udało się uniknąć spadku mocy – informuje kierownictwo elektrowni.
– Prawidłowo zadziałał operator systemu, który znalazł wśród polskich dostawców, jak i w imporcie, dostateczną ilość energii, żeby nam bezpieczeństwo energetyczne Polski zapewnić. Wszystkie elektrownie pozostałe, czyli Turów, Opole, Rybnik czy Dolna Odra zwiększyły swoją moc tak, żeby dostarczyć do systemu więcej energii niż zwykle – wyjaśniła Sandra Apanasionek, rzeczniczka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.