Do zdarzenia doszło, gdy pięciu członków grupy przestępczej oskarżonych o napady i zabójstwa, było konwojowanych na salę rozpraw przez dwóch konwojentów. W windzie, jeden z przestępców zaatakował mundurowego, dzięki czemu, grupa odebrała konwojentom broń.
Zaatakowani zdążyli wezwać na pomoc gwardię narodową, która czekała na piętrze, aż otworzą się drzwi windy. W wymianie ognia, a mówi się o około 20 strzałach, zginęło trzech przestępców, a dwóch zostało ciężko rannych. Do szpitala trafił także konwojent z licznymi obrażeniami, które jednak nie zagrażają jego życiu.
Grupa odpowiada za 17 zabójstw kierowców i pasażerów samochodów. W sprawie, która toczy się od sierpnia 2016 roku, oskarżonych jest 11 osób.