Starcia Palestyńczyków z izraelskimi żołnierzami na Zachodnim Brzegu. Trzy osoby aresztowane, demonstrantów przepędzono

W Ramallah na terenie Autonomii Palestyńskiej po raz kolejny doszło do starć między Palestyńczykami a izraelskimi żołnierzami. Niepokoje w regionie wywołała decyzja Donalda Trumpa, którą prezydent USA ogłosił 6 grudnia, o uznaniu przez Stany Zjednoczone Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesieniu do tego miasta amerykańskiej ambasady.

Do starć doszło w dzielnicy izraelskich osadników Beit-El na północy Ramallah. Wśród protestujących trzymających palestyńskie flagi i wykrzykujących hasła m.in. “Wolna Palestyna”, znaleźli się zamaskowani Palestyńczycy, którzy miotali kamieniami z proc w izraelskich żołnierzy i podpalali opony. Siły Obronne Izraela (IDF) podały, że jeden z demonstrantów został aresztowany po tym, jak rzucił w stronę żołnierzy koktajl Mołotowa. Ponadto zatrzymano jeszcze dwie inne osoby, które rzucały kamieniami. Aresztowania dokonali izraelscy policjanci, którzy przeniknęli do grupy protestujących udając Palestyńczyków.

Palestyńska agencja informacyjna Maan podała, że w trakcie zamieszek izraelscy żołnierze ranili kilka osób.

IDF poinformowało, że wypędziło demonstrantów z izraelskiego osiedla.