Skazana za próbę przejęcia Graceland. Zuchwały plan oszustki zakończył się więzieniem
Ponad cztery lata spędzi w więzieniu 54-letnia Lisa Jeanine Findley z Missouri, która próbowała przejąć Graceland – legendarną posiadłość Elvisa Presleya w Memphis. Kobieta wykorzystała sfałszowane dokumenty, fikcyjną firmę i podszywanie się pod zmarłą córkę króla rock’n’rolla, aby wyłudzić majątek wart miliony dolarów.
Findley przyznała się do winy w lutym, a sąd federalny uznał ją za sprawczynię "szalonego i wysoce wyrafinowanego" planu oszustwa. Według prokuratury kobieta powołała do życia nieistniejącą spółkę Naussany Investments, która miała rzekomo udzielić Lisie Marie Presley – jedynemu dziecku Elvisa – pożyczki na 3,8 mln dolarów. Graceland miało być jej zabezpieczeniem. Po śmierci Presley w 2023 roku, Findley próbowała wymusić spłatę fikcyjnego długu, grożąc przejęciem i licytacją nieruchomości.
Sprawa wyszła na jaw, gdy do sądów w Tennessee i Kalifornii trafiły sfałszowane wnioski i ogłoszenia o sprzedaży posiadłości, a w lokalnej gazecie ukazała się zapowiedź aukcji. Dokumenty zawierały podrobiony podpis Lisy Marie Presley.
Elvis Presley Enterprises natychmiast zaprzeczył istnieniu jakiejkolwiek pożyczki, a Riley Keough – wnuczka Elvisa i obecna właścicielka posiadłości – skierowała sprawę do sądu. To pozwoliło zablokować planowaną licytację.
Prokuratorzy ustalili, że Findley posługiwała się kilkoma pseudonimami i próbowała zrzucić winę na rzekomego nigeryjskiego oszusta tożsamości. W sierpniu 2024 roku została zatrzymana przez FBI i usłyszała zarzuty oszustwa pocztowego oraz kradzieży tożsamości.
Graceland to jedno z najważniejszych miejsc amerykańskiej kultury popularnej – co roku odwiedzane przez pół miliona fanów muzyki. Dla rodziny Presleyów i milionów wielbicieli króla rock’n’rolla próba jego utraty była ciosem.
Findley, podczas procesu, oświadczyła, że "bierze odpowiedzialność za swoje czyny". Sędzia nie miał wątpliwości: kara ponad czterech lat więzienia ma być nie tylko karą, ale i przestrogą dla innych.