Skandal na gali Fame MMA 8. Marcin Najman został zdyskwalifikowany za kopnięcie rywala

Starcie Marcina Najmana z Kasjuszem Życińskim było najbardziej oczekiwaną walką podczas sobotniej gali Fame MMA 8 w Łodzi. Były pięściarz czwarty raz wyszedł do oktagonu na gali Fame MMA. 41-latek pokonał wcześniej przez nokaut Piotra „Bonusa BGC” Witczaka i Dariusza „Lwa” Kaźmierczuka. „El Testosteron” przegrał natomiast ostatni pojedynek z Piotrem “Bestią” Piechowiakiem. Walka Marcina Najmana z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim miała być jego ostatnią w karierze.

Konfrontacja Najmana z Życińskim odbyła się na zasadach boksu pokazowego w małych rękawicach. W związku z tym jej rezultat nie będzie wliczany do profesjonalnych bilansów obu zawodników. Marcin Najman zaczął bardzo agresywnie i obalił rywala, co było niezgodne z przepisami. Sędzia upomniał Najmana i odjął mu punkt, lecz chwilę później pięściarz kopnął rywala i został zdyskwalifikowany. „Don Kasjo” odniósł kontuzję nogi. Ochrona musiała rozdzielać zawodników, którzy chcieli dalej walczyć. Przedstawiciele Fame MMA przeprosili kibiców i zapowiedzieli, że wyciągną konsekwencje wobec Marcina Najmana.