Sforsowali właz i weszli do “kapsuły czasu”. Skarb znaleziony w szkole w Wielkopolsce
Wiedzieli o jednym strychu, o drugim nie mieli pojęcia, a co dopiero o jego zawartości. Podczas remontu szkoły podstawowej w Rogalinku budowlańcy odkryli wejście na strych. Ten okazał się prawdziwą kapsułą czasu. Wśród kurzu i pajęczyn były między innymi szkolne zeszyty z czasów zaboru pruskiego, sztukateria z bogato zdobionego pieca, a także stare dzienniki i zeszyty.
– Tam było dużo tektur, muster do szycia, a wszystko było przysypane gruzem. Dzięki temu nie dostały się tam ani myszy oraz nie było wilgoci i dlatego wszystko się ładnie przechowało – powiedziała Lucyna Smok, była dyrektorka szkoły w Rogalinku.
– Zagospodarujemy to w jakiś sposób, żeby można było pokazać dzieciom i mieszkańcom jak było kiedyś – zapewniła Dorota Domagała, sołtys Rogalinka.