Sextortion pod lupą CBZC. Trzej mężczyźni zatrzymani za pranie pieniędzy z szantażu seksualnego
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Lublinie zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o pranie pieniędzy pochodzących z procederu sextortion – szantażu polegającego na wymuszaniu pieniędzy w zamian za nieujawnianie intymnych materiałów. Zatrzymania przeprowadzono na terenie województw dolnośląskiego, mazowieckiego i zachodniopomorskiego.
Według ustaleń śledczych, zatrzymani mężczyźni brali udział w transferowaniu pieniędzy wyłudzonych od ofiar na różne konta bankowe, pomagając w ukrywaniu środków pochodzących z przestępstw. Policjanci zidentyfikowali już ponad 70 pokrzywdzonych, a łączna kwota wymuszeń sięga 140 tysięcy złotych.
Jak działał proceder sextortion
Mechanizm przestępstwa był typowy dla tzw. sextortion. Sprawcy nawiązywali kontakt z ofiarami przez komunikatory internetowe, często podszywając się pod atrakcyjne osoby. Po zdobyciu zaufania nakłaniali rozmówców do przesłania intymnych zdjęć lub nagrań, a następnie grozili ich upublicznieniem, jeśli nie otrzymają pieniędzy.
– To jeden z bardziej perfidnych sposobów cyberprzestępczości. Sprawcy żerują na zaufaniu i wstydzie swoich ofiar – podkreślają funkcjonariusze CBZC.
Zabezpieczony sprzęt i narkotyki
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli telefony, komputery i inne nośniki danych, które mogą zawierać dowody działalności przestępczej. U jednego z podejrzanych znaleziono także narkotyki w postaci suszu roślinnego.
Śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie we współpracy z Zarządem CBZC. Prokurator zastosował wobec zatrzymanych środki zapobiegawcze – zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny oraz poręczenia majątkowe.
Trwa ustalanie kolejnych sprawców
Zatrzymani mężczyźni mają od 30 do 65 lat. Według śledczych, mogli być jedynie częścią większej grupy przestępczej. Sprawa ma charakter rozwojowy – trwają działania zmierzające do ustalenia pozostałych osób, które mogły uczestniczyć w procederze.
Policja apeluje do internautów o zachowanie ostrożności w sieci. – Nigdy nie wiadomo, kto naprawdę kryje się po drugiej stronie ekranu. Intymne treści udostępnione w sieci mogą stać się narzędziem szantażu – ostrzegają funkcjonariusze CBZC.
Według ekspertów, sextortion to jedno z najszybciej rosnących zagrożeń w cyberprzestrzeni, a przypadki tego typu szantażu odnotowuje się już w niemal każdym regionie kraju.