Senatorowie PiS złożyli wniosek o odwołanie marszałka Tomasza Grodzkiego.

Senatorowie PiS złożyli wniosek o dymisję Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka tej izby. Doraźnym uzasadnieniem wniosku jest bulwersujące w opinii polityków Prawa i Sprawiedliwości orędzie do Rady Najwyższej Ukrainy, w którym Grodzki przeprosił Ukraińców za niedostatecznie ścisłe egzekwowanie unijnych sankcji wobec Rosji.

Zdaniem przedstawiającego wniosek senatora PiS Marka Pęka, Grodzki przypisał polskiemu rządowi “współodpowiedzialność za finansowanie reżimu Władimira Putina”. Pęk podkreślił, że to wniosek o odwołanie marszałka jest pierwszym w historii Senatu, ponadto ma charakter konstruktywny – PiS chce, by stanowisko po odwołanym Grodzkim objął właśnie Pęk.

W inkryminowanym orędziu Grodzki zwrócił się do Ukraińców słowami: “Muszę was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów. W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi.”

Senatorowie PiS mają także za złe Grodzkiemu, że od roku nie poddał pod głosowaniu wniosku o uchylenie mu immunitetu, który to wniosek skierowała Prokuratura Krajowa. Grodzki tłumaczył, że wniosek ma braki formalne uniemożliwiające nadanie mu dalszego biegu.