Sejf zniknął, ale nie na długo. Szybka akcja policji zakończyła się odzyskaniem 170 tys. zł
Sprawna współpraca policjantów z Krosna Odrzańskiego, właściciela noclegów oraz systemu monitoringu miejskiego pozwoliła błyskawicznie rozwiązać sprawę kradzieży sejfu z pokaźną sumą pieniędzy. Już po niespełna godzinie od zgłoszenia podejrzany był w rękach funkcjonariuszy, a cała gotówka – ponad 170 tysięcy złotych – wróciła do właściciela. Sprawa trafiła właśnie do sądu.
Sejf zniknął z pokoju, ale nie z pola widzenia
Do zdarzenia doszło 20 marca tego roku na terenie powiatu krośnieńskiego. Zgłoszenie dotyczyło kradzieży sejfu z jednego z wynajmowanych pokoi – jak się później okazało, znajdowało się w nim ponad 170 tys. zł. Na miejsce natychmiast skierowano patrol prewencji oraz grupę dochodzeniowo-śledczą. Dzięki szybkiemu działaniu śledczych i zabezpieczeniu materiału dowodowego, w bardzo krótkim czasie udało się ustalić, kto stoi za kradzieżą.
Podejrzany – 35-letni mężczyzna – sam był lokatorem tego samego obiektu. Został zatrzymany zaledwie godzinę po zgłoszeniu. Kluczowe w tej sprawie okazały się nagrania z monitoringu miejskiego oraz zaangażowanie właściciela noclegów, który od razu skontaktował się z policją i przekazał niezbędne informacje.
Gotówka odnaleziona, podejrzany stanie przed sądem
Po zatrzymaniu mężczyzny, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego kontynuowali pracę nad odzyskaniem skradzionych pieniędzy. Wspólnie z dyżurnym jednostki wytypowali miejsce, gdzie mogły zostać ukryte banknoty. Podejrzenia się potwierdziły – sam zatrzymany wskazał miejsce ich ukrycia. W wyniku przeszukania policjanci odzyskali całą kwotę, która następnie, po wykonaniu niezbędnych czynności, została zwrócona właścicielowi.
Finał w sądzie
Zgromadzony materiał dowodowy oraz zabezpieczone ślady pozwoliły prokuraturze na skierowanie aktu oskarżenia przeciwko 35-latkowi do sądu. Mężczyzna odpowie za kradzież mienia znacznej wartości. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.