„Ściana w każdej chwili mogła runąć”. Rozbiórka kamienicy w Poznaniu po wybuchu gazu
Rozpoczęła się rozbiórka kamienicy w Poznaniu, która uległa zniszczeniu wskutek wybuchu gazu. Śledczy podejrzewają, że do tragedii doprowadził Tomasz J., aby zatuszować fakt, że brutalnie zamordował swoją żonę. Przyczyną zbrodni miały być problemy małżeńskie. Policja zakończyła zbieranie dowodów na miejscu katastrofy.
Na sygnał od policji czekał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. W środę wieczorem otrzymaliśmy informację od policji, że ich działania w tym miejscu zostały zakończone. W związku z tym można było przystąpić tutaj do prac budowlanych związanych z rozbiórką tej części najbardziej uszkodzonej podczas wybuchu, łącznie ze ścianą szczytową, która w każdej chwili mogła runąć – mówił Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego
Na sygnał od policji czekał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. – W środę wieczorem otrzymaliśmy informację od policji, że ich działania w tym miejscu zostały zakończone. W związku z tym można było przystąpić tutaj do prac budowlanych związanych z rozbiórką tej części najbardziej uszkodzonej podczas wybuchu, łącznie ze ścianą szczytową, która w każdej chwili mogła runąć - mówił Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
