– Najtańsza oferta jest o 66 procent wyższa. Można przypuszczać, że przeniesie się to niestety na podwyżki opłat dla naszych mieszkańców tak naprawdę za wszystko – uważa Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
– Będzie trzeba zrobić i jedno i drugie, czyli podnieść cenę wody i ścieków, ale też nie możemy podnieść jakoś tak drastycznie, więc tego wzrostu ceny nie zredukujemy i trzeba będzie szukać cięć w wydatkach bieżących, a najprościej nam to niestety zrobić kosztem pracowników – mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
– Te straty, które rząd zrzuca na barki samorządów, oraz dodatkowe obciążenia mogą doprowadzić do tego, że będziemy myśleć o tym, w jaki sposób ograniczać usługi i być może podwyższyć np. ceny biletów komunikacji miejskiej, które nie były podwyższane od wielu lat – przewiduje Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
“Przeniesie się to na podwyżki opłat tak naprawdę za wszystko”. Rekordowy wzrost cen prądu.
W ciągu roku opłaty za prąd wzrosły nawet o 90 procent. Zdaniem ekspertów, tak drastyczna podwyżka zwiastować może m.in. wyższe rachunki dla gospodarstw domowych, ale też dalszy wzrost cen w sklepach. Samorządy otrzymały też oferty na kolejny rok.
