Podczas komisji dziennikarze starali się ustalić, kto poinformował dyrektora radia Tomasza Kowalczewskiego o tym, jakoby przy liczeniu głosów doszło do nieprawidłowości, które miały wywindować piosenkę Kazika na pierwsze miejsce. Dyrektor Kowalczewski unikał jednak odpowiedzi tłumacząc jedynie, że takie dostał informacje. W jego obronie stanęła Agnieszka Kamińska, prezes Polskiego Radia.
Dyrektor Tomasz Kowalczewski podkreślał także, że jego decyzja była autonomiczna i nikt na niego nie „wpływał”.
Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz ocenił, że zarówno prezes Polskiego Radia, jak i dyrektor “Trójki” powinni złożyć rezygnacje.