Pożegnanie Kennetha Mitchella: Aktor “Star Trek: Discovery” i “Kapitana Marvela” odszedł w wieku 49 lat

W niedzielę przekazano smutną wiadomość o śmierci Kennetha Mitchella, znanego aktora, który w swojej karierze związany był z wieloma znaczącymi produkcjami filmowymi i telewizyjnymi.

Mitchell, którego talent rozpoznawalny był między innymi z “Kapitana Marvel” i “Star Trek: Discovery”, zmarł w wieku zaledwie 49 lat, po walce ze stwardnieniem zanikowym bocznym – chorobą, z którą zmagał się od 2018 roku.

O odejściu aktora poinformowała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych, wyrażając głęboki żal i smutek. W oficjalnym oświadczeniu rodzina Mitchella wspomniała go jako kochającego ojca, męża, brata, wujka i syna, a także jako drogiego przyjaciela wielu osób. “Z ciężkim sercem informujemy o śmierci Kennetha Alexandra Mitchella. Ken był dla nas wszystkiego – serce naszej rodziny, inspiracją i opoką” – czytamy w przekazanym oświadczeniu.

Kenneth Mitchell był kanadyjskim aktorem, którego kariera obfitowała w ponad 50 różnorodnych ról, zarówno w kinowych produkcjach, jak i serialach telewizyjnych. Wśród najbardziej znanych jego ról znajdują się występy w “Kapitanie Marvel”, “Drodze żelazna”, “Rekrucie”, a także w serialach takich jak “Jerycho”, “Star Trek: Discovery”, “Stary człowiek” i “Zaklinacz dusz”. Swoją pracę traktował z pasją, będąc jednocześnie blisko związany ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.

Mitchell pozostawił po sobie żonę Susan i dwoje dzieci – Lilah i Kalluma, dla których był nie tylko ojcem, ale i największym bohaterem. Jego miłość do rodziny była niewątpliwie siłą napędową w jego życiu, co podkreślali wszyscy, którzy mieli przyjemność go znać. W obliczu tej straty, bliscy aktora założyli zbiórkę w serwisie GoFundMe, by wesprzeć rodzinę w tych trudnych chwilach.