Ponownie ruszył proces w sprawie pobicia byłego wiceszefa KNF

Przed warszawskim sądem rejonowym rozpoczął się ponownie proces oskarżonych w związku z brutalnym pobiciem Wojciecha Kwaśniaka, byłego wiceprezesa Komisji Nadzoru Finansowego. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech oskarżonych, w tym były członek rady nadzorczej SKOK Wołomin Piotr P.

Jak mówił poszkodowany Wojciech Kwaśniak, w tej sprawie nie było „żadnych przypadków”.
– Działalność tego SKOK-u miała złożony charakter. Osoby, które były związane z tą działalnością, miały rożnego rodzaju kontakty, w tym z osobami publicznymi. One się składają na całokształt spraw związanych z tym procesem, jak i innymi sprawami, które dotyczą funkcjonowania tego i innych podmiotów sektora SKOK – ocenił Kwaśniak.

Przed sądem zeznawali dziś oskarżeni. Piotr P., który według prokuratury miał zlecić pobicie Kwaśniaka, Krzysztof A. pseudonim Twardy, który miał dokonać napaści na byłego wiceszefa KNF oraz Jacek W., któremu zarzucono współudział w ataku. W sądzie zabrakło jedynie Krzysztofa A. pseudonim Brzydki Krzysiek, który miał być pośrednikiem między zleceniodawcą i sprawcą pobicia. Jego wątek został wyłączony ze sprawy.

Piotr P. nie przyznał się do winy, a Krzysztof A. nie odpowiadał na zadawane przez sąd pytania, zasłaniając się złym samopoczuciem i złym stanem psychicznym.