Polski gigant okienny sponsorem Bayernu Monachium. "To miliony euro, a nie żarty"
Firma Drutex, należąca do jednego z najbogatszych Polaków – Leszka Gierszewskiego, została sponsorem Bayernu Monachium. To wejście do elitarnego grona partnerów niemieckiego giganta, a jednocześnie krok, który ma otworzyć przed firmą jeszcze większe rynki.
Drutex uzyskał status sponsora "platinum", czyli drugi najwyższy poziom współpracy – tuż za głównymi partnerami, takimi jak Adidas czy T-Mobile. To oznacza nie tylko prestiż, ale i ogromne zobowiązania finansowe. – To nie są żarty. Chodzi o miliony euro rocznie – przyznaje Gierszewski, cytowany przez "Przegląd Sportowy Onet".
Polski przedsiębiorca nie kryje, że zanim kontrakt został podpisany, Bayern dokładnie prześwietlił działalność Drutexu, aby upewnić się co do wiarygodności partnera. – Trzeba im udowodnić, że jesteśmy solidnym i poważnym graczem – dodaje właściciel firmy.
W przeszłości Drutex współpracował już z Interem Mediolan, ale – jak przyznaje Gierszewski – polskie propozycje, między innymi od Lecha Poznań czy Lechii Gdańsk, nie były brane pod uwagę. – Polska to dla nas za mały rynek – mówi.
Kolejnym celem biznesmena jest ekspansja na rynek amerykański. Sponsoring Bayernu Monachium ma być trampoliną do globalnej rozpoznawalności marki.
