Polscy 15‑latkowie w pierwszej trójce w Europie
Wyniki polskich 15-latków w międzynarodowym badaniu PISA 2018 są w pierwszej trójce najlepszych w Europie – poinformował we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski
We wtorek rano ujawniono wyniki wszystkich krajów, które uczestniczyły w tym badaniu. Polską edycję badania przeprowadził zespół naukowców z Instytutu Badań Edukacyjnych.
W każdej edycji badania PISA badane są umiejętności z trzech dziedzin: rozumienia czytanego tekstu, rozumowania w matematyce i rozumowania w naukach przyrodniczych. Zawsze jedna z nich jest główna. W badaniu PISA 2018 dziedziną tą było rozumienie czytanego tekstu.
“Jeśli przyjrzeć się czołówce najlepszych wyników edukacyjnych w badaniu PISA, to widać, że Polska jest w czołówce najlepszych wyników na świecie. Jeszcze lepiej jest, jeśli chodzi o samą Europę. Wtedy wyniki polskich 15-latków znajdują się w pierwszej trójce najlepszych wyników w Europie” – powiedział minister Piontkowski na konferencji prasowej w Warszawie, przedstawiając wyniki uzyskane przez polskich uczniów.
Szef MEN podał, że średni wynik polskich uczniów uczestniczących w badaniu z czytania ze zrozumieniem to 512 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają uczniowie z Estonii – 523 punkty, Finlandii – 520 punktów i z Irlandii – 518 punktów. Średnia krajów OECD to 493 punkty.
W zestawieniu światowym lepsze wyniki w czytaniu niż polscy 15-latkowie uzyskali uczniowie z Chin – 555 punktów, Singapuru – 549, Makao – 525, Hongkongu – 524, Kanady – 520 i Korei Południowej – 514 punktów.
Średni wynik polskich uczniów, jeśli chodzi o rozumowanie matematyczne, to 516 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają Estonia – 523 punkty i Holandia 519 punktów. Średnia dla krajów OECD to 489 punktów.
W zestawieniu światowym lepsze wyniki w rozumowaniu matematycznym niż polscy uczniowie uzyskali uczniowie z Chin – 591 punktów, Singapuru – 569, Makao – 558, Hongkongu – 551, Tajwanu – 531, Japonii – 527 i Korei Południowej – 526 punktów.
Średni wynik polskich uczniów w rozumowaniu w naukach przyrodniczych to 511 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają Estonia – 530 punktów i Finlandia – 522 punkty. Średni wynik krajów OECD to 489 punktów.
W zestawieniu światowym lepszy wynik niż polscy uczniowie uzyskali uczniowie z Chin – 590 punktów, Singapuru – 551, Makao – 544, Japonia – 529, Korea Południowa – 519, Kanada – 518, Hongkong – 517 i Tajwan – 516 punktów.
Minister edukacji zwrócił uwagę na to, że wyniki polskich uczniów w tej edycji badania są lepsze niż w poprzedniej. “Wyniki badania z 2018 r. mogą budzić w nas spory optymizm. Pokazują wyraźny wzrost poziomu umiejętności naszych młodych uczniów” – powiedział.
Piontkowski przypomniał, że w PISA 2015 polscy 15-latkowie w badaniu, jeśli chodzi o rozumienie czytanego tekstu, uzyskali 506 punktów (w obecnej edycji poprawili wynik 6 punktów), w rozumowaniu matematycznym – 504 punkty (wzrost o 12 punktów), a w rozumowaniu w naukach przyrodniczych – 501 punktów (wzrost o 10 punktów).
“To wyraźnie cieszy, bo (…) kilka lat temu było pewne załamanie. Być może wynikało ono z tego, że po raz pierwszy używano testów elektronicznych, komputerowych. Tym razem widać, że nie sprawia to żadnego poważniejszego problemu” – ocenił szef MEN.
“Dla nas to wyraźna wskazówka, że dzieje się dobrze w polskiej edukacji, także na tle innych państw i innych systemów, które dotąd były uważane za najlepsze nie tylko w Europie, ale też na świecie” – zaznaczył.
Dr Michał Sitek z Instytutu Badań Edukacyjnych, omawiając wyniki badania, zwrócił uwagę na to, że w porównaniu z poprzednią edycją badania, jeśli chodzi o wyniki polskich uczniów we wszystkich trzech umiejętnościach, zmniejszyły się odsetki uczniów, którzy uzyskali najsłabsze wyniki, a zwiększyły odsetki uczniów o najwyższych wynikach.
Jak mówił, poprawę wyników polskich uczniów we wszystkich trzech badanych umiejętnościach wiązać można z większym naciskiem na umiejętności praktyczne i praktyczne wykorzystanie wiedzy oraz umiejętności rozumowania w poszczególnych przedmiotach.
“Jest to zasługa zarówno zmian w podstawach programowych, zmian w podręcznikach, jak i zmian w sposobach nauczania zwłaszcza w klasach IV-VI szkół podstawowych i w gimnazjum, co – naszym zdaniem – tłumaczy dobry wynik osiągnięty przez polskich 15-latków w tym badaniu” – powiedział Sitek.
Szczegółowo umawiając wyniki polskich 15-latków, jeśli chodzi o rozumienie czytanego tekstu, co było w tej edycji główną częścią badania, Sitek poinformował, że umiejętność ta sprawdzana była w trzech zakresach: odnajdywanie informacji, rozumienie całości przekazu i ocena tekstu powiązana z refleksją, jaką on uruchamia. Zauważył, że w wielu krajach widoczne są różnice w poziomie opanowania poszczególnych rodzajów umiejętności, podczas gdy wyniki polskich uczniów we wszystkich trzech zakresach umiejętności są wyrównane.
Podał także, że polscy uczniowie równie dobrze radzili sobie z tekstami pojedynczymi (np. artykuły, opowiadania, instrukcje), jak i zwielokrotnionymi (np. strony internetowe, fora internetowe).
Badanie pokazało też, że tak jak w poprzednich edycjach badania w umiejętności czytania ze zrozumieniem lepiej radzą sobie dziewczęta niż chłopcy i jest to obserwowane we wszystkich krajach uczestniczących w badaniu. W Polsce wynik dziewcząt jest o 33 punkty lepszy niż chłopców i plasuje się on w połowie zestawienia.
Sitek podał, że w badaniu PISA, jeśli chodzi o rozumienie czytanego tekstu, test składał się z 245 zadań/pytań, przy czym nie każdy uczeń dostał ten sam zestaw. Jeden uczeń odpowiadał na ok. 60-70 pytań. Jedna trzecia z nich to były tzw. zadania otwarte – wymagające napisania krótkiej jedno lub kilkuzdaniowej odpowiedzi. Forma i treść części zadań uwzględniały zmiany zachodzące w sposobach czytania, związane z upowszechnieniem mediów elektronicznych.
Badanie PISA (Programme for International Student Assessment) to największe badanie umiejętności uczniów na świecie, realizowane co trzy lata we wszystkich krajach członkowskich OECD, a także w kilkudziesięciu innych państwach. Badanie PISA pokazuje poziom i zróżnicowanie umiejętności piętnastolatków, które rozwijane są w trakcie edukacji szkolnej i poza szkołą. Jego celem jest zmierzenie poziomu umiejętności niezbędnych do dobrego funkcjonowania w dorosłym życiu.
W 2018 r. w badaniu uczestniczyło 79 krajów i regionów, a liczba przebadanych uczniów przekroczyła 660 tys. Polskę reprezentowało 5653 młodych Polaków z 227 szkół. Byli to w większości uczniowie III klas gimnazjów, przedostatni rocznik gimnazjalistów. Zbiegło się bowiem z wprowadzaniem reformy edukacji, od 1 września 2019 r. Trzyletnie gimnazja przestały istnieć w polskim systemie edukacji. Wydłużono za to naukę w szkołach podstawowych do ośmiu lat, w liceach ogólnokształcących do 4 lat, a w technikach do 5 lat.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej minister edukacji zapytany został, dlaczego zlikwidowano gimnazja, skoro tak dobrze uczyły, co pokazało badanie PISA.
Odpowiadając, Piontkowski nawiązał do omówienia wyników badania, przedstawionych na konferencji. “Pan doktor (Sitek) tak naprawdę nie odnosił się do systemu edukacji, tylko do tego, co się dzieje na lekcjach, jakimi metodami i jak pracują nauczyciele, i to jest – moim zdaniem – odzwierciedlenie tego, co się dzieje w polskiej szkole. Zmienialiśmy system dlatego, że w opinii i rodziców, i nauczycieli, brakuje czasu, zwłaszcza w szkole średniej na pogłębioną naukę i możliwość rozwijania tych umiejętności, które są badane m.in. w testach PISA, czyli umiejętność logicznego, kreatywnego podejścia do rzeczywistości i przedmiotu. Zamiast trzyletniego, czteroletnie liceum naszym zdaniem powinno pomóc w rozwijaniu tego rodzaju umiejętności. To był główny powód zmiany” – powiedział.
“Jednocześnie przy zmianach programowych bardzo duży nacisk kładziemy właśnie na te umiejętności, które są badane w badaniu PISA, czyli umiejętność logicznego, kreatywnego myślenia. Pan doktor mówił o typach pytań w kwestionariuszach w każdej z tych trzech badanych dziedzin i zwrócił uwagę, że ogromna część z nich to są pytania otwarte. Nie wiem, czy państwo zwrócili uwagę, ale w egzaminie ósmoklasisty pytań otwartych jest zdecydowanie więcej niż w egzaminie po gimnazjum. Widać więc, że my już badamy tego typu umiejętności w polskim systemie egzaminacyjnym. Można powiedzieć, że podążamy za najnowszymi trendami światowymi. I to jest moim zdaniem dobry trend” – zaznaczył szef MEN.
Badanie PISA 2018 zrealizowano w szkołach w okresie 1 marca – 13 kwietnia 2018 r. Badaniu umiejętności towarzyszyło badanie ankietowe m.in. warunków nauki uczniów. Jego wyniki zostaną opublikowane w marcu 2020 r. w pełnym raporcie z badania PISA 2020. (PAP)