Policjant z Teksasu cudem uniknął śmierci. Samochód wpadł w poślizg i minął go o włos

O dużym szczęściu może mówić funkcjonariusz amerykańskiej drogówki, który przybył na miejsce wypadku na jednej z dróg w mieście Hurst, w Teksasie. W czasie oględzin miejsca wypadku poślizgnął się na jezdni i przewrócił, w tym momencie inny samochód, który wpadł w poślizg niemal go potrącił.
Nad Teksasem przechodzi obecnie chłodny front atmosferyczny, który spowodował poważne oblodzenie dróg i opady śniegu.