Policjant uratował trójkę dzieci porwanych przez fale

Policjant z Poznania uratował w Mielnie troje dzieci, które porwał prąd morski. Funkcjonariusz odpoczywając nad morzem nie zawahał się, by pomimo czerwonej flagi wskoczyć do morza i udzielić dzieciom pomocy. Fale były tak silne, że policjant sam potrzebował wsparcia, by bezpiecznie dopłynąć do brzegu.

Dopiero po reakcji policjanta rodzic zauważył, że coś się dzieje z dziećmi. Całe szczęście, że policjant zareagował bardzo pozytywnie, wezwał również ratowników, którzy dosyć szybko dobiegli i pomogli w akcji

powiedział jeden z ratowników z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Największy problem z utrzymaniem się na wodzie miała dziewczynka, którą policjant przytrzymywał na powierzchni powoli płynąc do brzegu.

Ściągnęliśmy policjanta który starał się pomóc dziewczynce. Warunki atmosferyczne były takie, że sam nie dawał sobie rady, więc my mu pomogliśmy

stwierdził inny ratownik.