Policjanci przyszli na pogadankę z młodzieżą z psem i… zaczęły się kłopoty 17-latka

Tę lekcję z pewnością uczniowie z Wrocławia zapamiętają na długo. Choć zapowiadała się jak zwykła pogadanka z policjantami, okazało się, że jeden z nastolatków dostał prawdziwą lekcję życia i przekonał się o skuteczności działań policyjnych. Wszystko przez… policyjnego psa.

Funkcjonariusze odwiedzili jedną z wrocławskich szkół w ramach akcji profilaktyczno-edukacyjnej. Miała to być zwykła pogadanka z młodzieżą. Na spotkanie z uczniami przyszli z 8-letnim owczarkiem niemieckim, który jest wyszkolony pod kątem wyszukiwania i rozpoznawania zapachu narkotyków.

Podczas spotkania, pies podszedł do plecaka jednego z uczniów i zaczął go drapać. Policjanci doskonale znali takie zachowanie czworonoga, dlatego przeszukali torbę 17-latka. Okazało się, że uczeń miał tam schowaną marihuanę.

Policjanci musieli zmienić plany i z prowadzenia spotkania profilaktycznego, przeszli do wykonywania czynności związanych z posiadaniem narkotyków. Uczeń został zatrzymany, a jego miejsce zamieszkania zostało przeszukane.

Nastolatek będzie odpowiadał przed sądem za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.