W związku z tym, że ubiór dziecka był zupełnie nieadekwatny do pory roku i warunków atmosferycznych, policjanci natychmiast zareagowali.
Gdy jednak próbowali nawiązać kontakt z chłopcem, ten nie reagował na ich pytania. Aby się ogrzać, chłopiec został poproszony do radiowozu.
W międzyczasie mundurowi szukali pomocy w placówkach opiekuńczych i szpitalach, próbując ustalić jego tożsamość. Na miejsce wezwali również zespół medyczny. Po chwili oficer dyżurny podał komunikat do wszystkich patroli z poleceniem wszczęcia poszukiwań za zaginionym i cierpiącym na autyzm chłopcem. Policjanci domyślili się, że jest to właśnie dziecko, którym się zaopiekowali. Na miejsce przyjechała matka i ojciec chłopca, którzy zabrali syna do domu. Okazało się, że dziecko, wykorzystując nieuwagę domowników, samowolnie wyszło z mieszkania i oddaliło się w nieznanym kierunku. Na szczęście chłopca szybko zauważyli i zaopiekowali się nim częstochowscy policjanci, dzięki czemu bezpiecznie wrócił do domu.