Oskarżony twierdził, że żona go zostawiła. Jej ciało po 19 latach znaleziono zamurowane w piwnicy

Daniel M. jest oskarżony o zabójstwo swojej żony Angeliki. Jak twierdzi oskarżony, żona zostawiła go oraz córkę i uciekła za granicę. Jej zamurowane ciało po 19 latach znaleziono w piwnicy domu, w którym razem mieszkali. Dziś ruszył proces w sprawie zabójstwa. Oskarżonemu grozi dożywocie.

W ocenie mojego klienta, żona wyjechała do znajomych, do rodziny. Tam jednak nie dotarła. Niestety, nie są znane jej dalsze losy. Nikt nie jest w stanie ustalić ponad wszelka wątpliwość, co stało się ze zmarłą od momentu, w którym wyprowadziła się ze swojego domu do momentu, w którym znaleziono jej zwłoki

powiedział Marek Kobyłecki, obrońca Daniela M.

Od początku podejrzewałem, że to on jest sprawcą zabójstwa. Natomiast w 2017 roku, gdy trwało już dochodzenie kilka miesięcy, były takie szanse 50 na 50, że jednak odnajdziemy moją siostrę i właśnie w tym miejscu, na które wskazywałem wcześniej i inne osoby również. No i udało się

wyjaśnił Dariusz Flitta, brat ofiary i oskarżyciel posiłkowy.