“Orban będzie grał do końca i wybierze to, co najbardziej mu się opłaci”. Komentarze po wizycie M. Morawieckiego w Budapeszcie

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Najważniejszym celem wizyty było uzyskanie gwarancji zablokowania przez Węgry art. 7 traktatu zjednoczeniowego. Taka oficjalna deklaracja ze strony premiera Węgier nie padła.

“Najpewniej Orban zatroszczy się o własną skórę, żeby europejskiego czarnego Piotrusia włożyć w ręce Polski. Nie przypadkowo upokorzył premiera Morawieckiego i nie nawiązał do tej sprawy.” – mówił były doradca prezydenta Komorowskiego, Tomasz Nałęcz.

“Polska [w Budapeszcie] nie dostała nic, dlatego że Bruksela, Berlin i Paryż są w stanie realnie dać więcej Orbanowi, niż Warszawa jest w stanie mu obiecać. Będzie grał do końca i wybierze to, co najbardziej mu się opłaci.” – dodał politolog Marek Migalski