Nurkowie wyciągnęli z dna Zatoki Gdańskiej cztery bomby lotnicze z czasów II wojny światowej.

Akcja usunięcia i neutralizacji bomb została wcześniej zgłoszona przez rzeczniczkę Urzędu Morskiego w Gdyni, Magdalenę Kierzkowską. Nurkowie minerzy z 13. Dywizjonu Trałowców z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, którzy oczyszczali teren portu kontenerowego w Gdańsku z pozostałości po II wojnie światowej, wydobędą niewybuchy o łącznej wadze około 400 kg. Nurkowie przekazali bomby lotnicze żołnierzom 8. Patrolu Saperskiego z Elbląga, którzy wywieźli je na poligon wojskowy w celu zneutralizowania.

Niewybuchy zostały wykryte podczas rozpoznania akwenu w związku z rozbudową terminalu Baltic Hub – DCT (T3). Znaleziono je w obszarze wodnym stanowiącym obszar robót wyłączony z eksploatacji jednostek pływających. Z tego powodu konieczna była ewakuacja wszystkich osób oraz wyłączenie z operacji całego terminala i wszelkich podmiotów znajdujących się na jego terenie na czas prac związanych z neutralizacją niewybuchów.

W związku z planowanym usunięciem niewybuchów, na czas trwania operacji ustanowiono strefę bezpieczeństwa wzdłuż linii brzegowej w Gdańsku. Obowiązywał bezwzględny zakaz wchodzenia do wody oraz korzystania z kąpielisk. Do mieszkańców Gdańska i powiatu gdańskiego rozesłano także alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, informujący o zakazie wchodzenia do wody na plażach na odcinku: Molo Gdańsk-Brzeźno – Ujście Wisły Śmiałej.

Znalezienie niewybuchów na dnie Zatoki Gdańskiej nie jest rzadkością. Na terenie Polski wciąż znajduje się wiele pozostałości po II wojnie światowej, w tym niewybuchów, które stanowią zagrożenie dla ludzi i środowiska naturalnego. Dlatego takie operacje jak ta, przeprowadzona przez nurków minerów z 13. Dywizjonu Trałowców z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, są niezwykle ważne dla bezpieczeństwa mieszkańców.