Nowa Zelandia: niecodzienny pościg. Ukradł samochód i jechał autostradą 120km/h pod prąd
W miniony piątek kierowcy i pasażerowie poruszający się autostradą nieopodal Auckland w Nowej Zelandii przeżyli zapewne spory szok, kiedy zobaczyli auto pędzące z prędkością 120 km/h na pod prąd. Jak się okazało, był to złodziej uciekający przed policją skradzionym samochodem.