“Nie wezwała pogotowia, by ukryć ślady obrażeń”. Rodzice aresztowani po śmierci 6-tygodniowego dziecka w Grudziądzu

Prokuratura w Grudziądzu postawiła zarzuty rodzicom 6-tygodniowej dziewczynki po śmierci dziecka. Dziecko było bite przez ojca i zaniedbywane przez matkę. Zmarło, bo kiedy zachorowało, zwlekano z wezwaniem pomocy. Ojciec jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, a matka o narażenie dziecka na śmierć. Oboje zostali zatrzymani.

– Zarzut, jaki postawiono matce, ogranicza się do tego, że będąc matką dziecka, na której ciążył szczególny obowiązek opieki nad dzieckiem, w sytuacji, kiedy było ono narażone na utratę życia lub bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia, obserwując zachowania ojca dziecka polegające na stosowaniu przemocy fizycznej względem tego dziecka, nie podjęła żadnych działań, żeby przerwać to i ochronić dziecko przed stosowaniem przemocy ze strony jego ojca. A nadto, że w dniach 9 i 10 października tego roku, sprawując samodzielną opiekę nad dzieckiem, obserwując pogarszający się stan zdrowia dziecka – początkowo wysoką gorączkę u dziewczynki, drgawki, a następnie obniżoną ciepłotę ciała, brak przyjmowania pokarmów – nie wezwała pogotowia ratunkowego, kierując się tym, aby ukryć przed innymi osobami ślady obrażeń na ciele dziewczynki – poinformowała Magdalena Chodyna, prokuratura okręgowa w Grudziądzu.