“Boli nas to, że juz po raz drugi w Katowicach organizowany jest marsz nienawiści przez środowiska nacjonalistyczn”e – stwierdziła jedna z uczestniczek manifestacji.
Kolejny uczestnik manifestacji stwierdził, że wziął w niej udział, aby „przeciwstawić się faszyzmowi”. – Nie podobają mi się te marsze przeciwko LGBT. To jest tylko pretekst, to jest tylko hasło, a chodzi o propagowanie faszyzmu, który przez organizacje nacjonalistyczne w całej Europie jest propagowany. Dzisiaj LGBT, jutro bruneci, blondyni, albinosi, a potem silna biała Europa – ocenił.