„Najgorszy minister sprawiedliwości, mniej niż zero”
Opieszałość, stronniczość i stopniowe upolitycznianie wymiaru sprawiedliwości to główne zarzuty jakie opozycja formułowała pod adresem ministra sprawiedliwości. Mimo to, głosami rządzącej większości wniosek o wotum nieufności wobec niego przepadł. W czasie debaty jako pierwsza głos zabrała przedstawicielka wnioskodawców, Kamila Gasiuk-Pihowicz, która przygotowała dla ministra symboliczne zwolnienie dyscyplinarne.
Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus odniosła się do słynnej wypowiedzi Leszka Millera, który podczas przesłuchania przed sejmową komisją śledczą w sprawie “afery Rywina” nazwał Zbigniewa Ziobrę “zerem”.
Zdaniem Arkadiusz Myrchy z KO, Ziobro to “najgorszy minister, który zbudował politykę resortu resort na kłamstwie, manipulacji i taniej propagandzie”.
Do zarzutów odniósł się minister sprawiedliwości i zaatakował opozycję.
W obronę Zbigniewa Ziobry włączył się również premier.