– To jest przecież pierwsza rocznica sfałszowanych wyborów u naszych sióstr i braci Białorusinów. To jest po prostu nasz obowiązek po to, żeby wspierać wolnościowe, demokratyczne postawy na Białorusi, być solidarnymi – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
– To jest mój obowiązek, pochodzę z Białorusi, więc mam tu być dzisiaj. No niestety, mieliśmy nadzieję rok temu, mamy nadal, wierzymy, że coś się zmieni i będzie inny wolny kraj – mówiła jedna z uczestniczek manifestacji.
“Nadal wierzymy, że będzie wolny kraj”. Marsz solidarności z Białorusinami w Gdańsku.
Rok temu ogłoszono wyniki w wyborach prezydenckich na Białorusi. Oficjalnie zwyciężył Aleksander Łukaszenko, który miał zdobyć ponad 80 proc. poparcia. Opozycja i niezależne białoruskie media twierdziły, że wyniki zostały sfałszowane. Wczoraj w Gdańsku odbył się marsz solidarności z Białorusinami.
