PolskaMiasto zawiesiło kolorowe parasolki. Radny PiS uważa, że to “inscenizacja tęczowej flagi”

Miasto zawiesiło kolorowe parasolki. Radny PiS uważa, że to “inscenizacja tęczowej flagi”

Ciesząca się sporą popularnością atrakcja turystyczna nie spodobała się radnemu Prawa i Sprawiedliwości. Kolorowe parasolki zawieszone nad jedną ulic w Pszczynie (woj. śląskie) Rafał Wróbel uznał za “inscenizację tęczowej flagi”.

Miasto zawiesiło kolorowe parasolki. Radny PiS uważa, że to “inscenizacja tęczowej flagi”

W czerwcu z inicjatywy urzędu miasta nad ulicą Bankową w Pszczynie zawieszono blisko 300 kolorowych parasolek. Atrakcja popularna szczególnie na południu Europy, okazała się strzałem w dziesiątkę również na Śląsku. Od samego początku cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno mieszkańców miasta, jak i turystów, którzy chętnie fotografują się na tle instalacji, a także miło spędzają czas w zacienionych przez parasolki ogródkach restauracyjnych. Na oficjalnym profilu facebookowym Pszczyny wiele osób pochwaliło inicjatywę.

Na przeciwnym biegunie znalazł się radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał Wróbel, któremu parasolki do gustu nie przypadły. W trakcie sesji rady miejskiej instalację porównał do tęczowej flagi. – Ile nas podatników gminy Pszczyna kosztowała inscenizacja tęczowej flagi pod przykrywką kolorowych parasoli? Czy pan może mi teraz odpowiedzieć? – dopytywał radny Wróbel.


Lokalny portal pless.pl po sesji skontaktował się z Rafałem Wróblem. Radny tłumaczył portalowi, że podobną aranżację widział w innym kraju. – Było tam wprost napisane, że inscenizacja przedstawia tęczową flagę LGBT. Pieniądze powinny być wydawane na sensowne rzeczy, a wieszanie parasoli uważam za bezsensowne – uważa radny PiS, który z TVN24 rozmawiać nie chciał.

Zupełnie odmiennego zdania jest burmistrz Pszczyny, z którym rozmawiała reporterka TVN24. – Cel tej instalacji był zupełnie inny. Jestem bardzo zdziwiony, że komuś mogło przyjść do głowy, że kolorowe parasolki mogą symbolizować cokolwiek. One są tylko turystyczne i serdecznie zapraszam, żeby je zobaczyć. Każdy ma swoje poglądy i staram się je szanować. Natomiast dla mnie najważniejsze jest to, aby Pszczyna żyła, żeby zarabiała dla swoich mieszkańców i przedsiębiorców. Taki był cel tego, co zrobiliśmy – zapewnia Dariusz Skrobol.

Wybrane dla Ciebie