Maturzyści o egzaminach po roku zdalnej nauki,
W tym roku maturzyści zdają obowiązkowe egzaminy na poziomie podstawowym. Jednak, żeby mieć większe szanse w rekrutacji na studia sami decydują się na zdawanie przedmiotów na poziomie rozszerzonym. Jak mówią maturzyści nauka zdalna nie przebiegała wzorowo, ale matura pokaże jak ciężko pracowali.
– Do tej pory było tak, że trzeba było zdać polski, matematykę i język obcy na poziomie podstawowym i przystąpić do przedmiotu na poziomie rozszerzonym, żeby zdać maturę. W tym roku wyjątkowo wystarczą poziomy podstawowe. Taka matura nie daje specjalnych możliwości, jeżeli chodzi o rekrutację na studia. Więc wszyscy, którzy przystępują, i tak piszą rozszerzenie – wyjaśniła dyrektorka III LO w Łodzi, Maria Włodarczyk.
– Mogło być lepiej. Polski to jeden z najgorszych przedmiotów, jeżeli chodzi o naukę zdalną. Inne były lepiej prowadzone. Ale to też ze względu na uczniów, którzy nie przykładali się do przedmiotów, których nie rozszerzają – wyjaśnił Franciszek.
– Nasza matura to będzie dowód naszej ciężkiej pracy. Takiej osobistej, bo jesteśmy w domu. Pracowaliśmy sami – stwierdziła Roksana.