Sądy mają straszliwą władzę. Mogą każdemu odebrać wolność, wsadzić go do pierdla. Jeśli oddajemy je w ręce polityków, którzy mają różne interesy, to skończy się to po prostu źle – powiedział Zbigniewem Janas, działacz opozycji w czasach PRL. Wraz z Małgorzatą Niezabitowską, rzeczniczką rządu Tadeusza Mazowieckiego oraz profesorem Marcinem Matczakiem z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, rozmawiali o praworządności i zmianach w polskim sądownictwie.
Z trudem budowane państwo prawa, które jest domkiem z kart, zostało przerwane. Nie możemy tego zmienić jedną ustawą, która odkręci to wszystko, a będzie niekonstytucyjna. Nie możemy tworzyć precedensów nielegalności, musimy znowu, bardzo skrupulatnie i powoli budować to państwo, co będzie bardzo trudne
Generalnie jestem optymistką i uważam, że nasz naród, który tyle razy się podnosił po cięższych ciosach, i tym razem się podniesie i to naprawimy
