M. Morawiecki: “Byłbym gotów zgodzić się na to, żeby niedziele były wolne”

Wicepremier i minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki apeluje do związku Solidarność o większe wsparcie dla rządu i większe poparcie dla imigracji zawodowej. Polityk odniósł się w ten sposób do żądań Solidarności, aby wolne od handlu pozostały wszystkie niedziele.

Ja byłbym gotów zgodzić się, choć to nie jest moja główna i wyłączna kompetencja, żeby niedziele były wolne, ale bardzo bym prosił o to, żeby Solidarność wspierała ministerstwo gospodarki, ministerstwo rodziny w tym, żeby otworzyć się bardziej na pracowników ze Wschodu, na imigrację zawodową.

Mateusz Morawiecki

Wicepremier podkreśla, że Polska może się poszczycić jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Europie. Z drugiej jednak strony, kraj cierpi na brak wykwalifikowanej kadry. I właśnie tutaj dużą szansą są dla nas pracownicy z Ukrainy czy Białorusi, którzy ponadto pochodzą ze zbliżonych nam narodów.

„Nie widzę nic bardzo zdrożnego w tym, żeby Polska miała wolne niedziele od wielkiego handlu podobnie, jak jest we Francji czy Niemczech” – ocenił minster Morawiecki możliwość zakazu handlu w niedzielę.

Minister pytany był też o to, czy takie posunięcie nie wpłynie znacząco na PKB. Wicepremier nie sądzi, aby miało z tego powodu “dojść do tragedii”.

„Po prostu ludzie będą spędzali czas inaczej – wiele dojrzałych krajów Zachodniej Europy i ich obywatele potwierdziliby to, że w taki sposób tam jest urządzone życie gospodarcze i życie handlowe w niedzielę”  – odpowiedział Mateusz Morawiecki.

Źródło: www.kurier.pap.pl