Całej sytuacji towarzyszyło ogromne wzruszenie samego zainteresowanego, owacja na stojąco, symboliczne przekazanie opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu oraz szpaler z udziałem zawodników obu zespołów. W ciągu ostatnich 17 lat Jakub Błaszczykowski zagrał w polskiej drużynie narodowej 109 razy.
– Po tylu latach zobaczyć Kubę w reprezentacji, trenował z nami, wrócił po kontuzji na mecz pożegnalny to na pewno piękna chwila. Może byc dumny z tego, co zrobił. Sam miałem dreszcze przez całe ciało – podkreślił po meczu Robert Lewandowski.
– Legenda dla wszystkich chłopaków, dziewczyn, dziewczynek, które chcą grać w piłkę na wysokim poziomie. To zawodnik, ale też człowiek przede wszystkim, którego powinni podglądać i iść jego śladami – powiedział Krystian Bielik.
– Przepiękny moment i nie tylko dlatego, że Kuba był wielkim piłkarzem, ale jest wielkim człowiekiem. la wszystkich młodych zaczynających przygodę z reprezentacją jest przykładem do naśladowania i taką inspiracją, że bardzo ciężką pracą można osiągnąć status legendy, bo taką żegnaliśmy na Narodowym – stwierdził Wojciech Szczęsny.