Kryzys w dostawach soli fizjologicznej i płynów wieloelektrolitowych w polskich szpitalach
Polskie placówki medyczne borykają się z poważnymi problemami w dostawach soli fizjologicznej oraz płynów wieloelektrolitowych, niezbędnych do kroplówek i leczenia pacjentów. Problem ten trwa już od kilku miesięcy i dotyka szereg szpitali na terenie całego kraju. Braki te są odczuwalne zarówno w dużych ośrodkach medycznych, jak i mniejszych placówkach.
Jak relacjonuje Tomasz Kopiec, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie, zamówienia na te produkty są realizowane w bardzo nieregularny sposób. Placówki zamawiają większe ilości, ale otrzymują jedynie część z nich, a dostawy są często opóźnione. Podobne sygnały napływają z innych szpitali, co sugeruje, że problem ma charakter ogólnokrajowy.
Wiele placówek, takich jak Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku czy Szpital w Kędzierzynie-Koźlu, musi dokładnie planować wydawanie kroplówek, aby zapewnić ciągłość opieki nad pacjentami. Choć obecnie nie dochodzi do odwoływania zabiegów, sytuacja staje się coraz bardziej napięta, zwłaszcza że szpitale zaczynają korzystać z rezerw z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Przyczyną kryzysu jest między innymi wycofanie się z rynku jednego z głównych producentów płynów do kroplówek. Polska, która dotychczas była zaopatrywana przez dwie zagraniczne firmy, musi teraz sprowadzać te produkty z innych źródeł. Jak informuje Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych, problem dotyka całego kraju, a hurtownie nie są w stanie zagwarantować regularnych dostaw.
Ministerstwo Zdrowia, w odpowiedzi na kryzys, podjęło interwencję, umożliwiając czasowe dopuszczenie do obrotu produktów medycznych sprowadzanych z zagranicy. Produkty te, dostępne w obcojęzycznych opakowaniach, mają tymczasowo załatać deficyt na rynku. Resort zdrowia zapewnia, że podejmowane są wszelkie działania, aby poprawić dostępność tych kluczowych dla pacjentów środków.
Sól fizjologiczna i płyny wieloelektrolitowe są niezbędne w leczeniu pacjentów z zaburzeniami elektrolitowymi oraz odwodnieniem. Brak tych produktów w szpitalach może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Dyrektorzy placówek medycznych liczą, że szybkie działania resortu zdrowia pozwolą na normalizację sytuacji.