PolskaCyberatak ze Wschodu. Rząd potwierdza: Rosja i Białoruś za atakiem na biura PO

Cyberatak ze Wschodu. Rząd potwierdza: Rosja i Białoruś za atakiem na biura PO

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ujawnił, że środowy cyberatak na biura poselskie Platformy Obywatelskiej był dziełem grup hakerskich powiązanych z Rosją i Białorusią. Potwierdził tym samym wcześniejsze doniesienia premiera Donalda Tuska, który za pośrednictwem platformy X informował o zagrożeniu dla systemów informatycznych partii i wskazywał na tzw. "wschodni ślad".

cyberatack
cyberatack
Źródło zdjęć: © PIXABAY | redakcja ipolska24.pl

"Zaczęła się obca ingerencja w wybory" – napisał Tusk, alarmując o próbie zakłócenia procesu demokratycznego w Polsce.

W odpowiedzi na te wydarzenia, Krzysztof Gawkowski zapewnił, że służby państwowe podjęły natychmiastowe działania, a incydent został potraktowany jako poważne naruszenie cyberbezpieczeństwa. – "To sprawa najwyższej wagi" – podkreślił, dodając, że opinia publiczna będzie informowana na bieżąco o postępach śledztwa.

Atak na systemy PO wpisuje się w szerszy kontekst międzynarodowych działań dezinformacyjnych i sabotażowych, które nasiliły się w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Eksperci ostrzegają, że to może być dopiero początek prób wpływania na opinię publiczną i destabilizacji sytuacji politycznej w regionie.

Na razie nie ujawniono, jakie konkretnie dane mogły zostać naruszone, ani czy doszło do ich wycieku. Trwa analiza śladów cyfrowych pozostawionych przez cyberprzestępców.

Wybrane dla Ciebie