ŚwiatKrwawy poranek w Peszawarze. Zamachowcy-samobójcy zaatakowali siedzibę pakistańskich służb

Krwawy poranek w Peszawarze. Zamachowcy-samobójcy zaatakowali siedzibę pakistańskich służb

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w poniedziałek rano w Peszawarze, mieście od lat narażonym na ataki zbrojnych ugrupowań. Dwóch zamachowców-samobójców próbowało wedrzeć się do siedziby pakistańskich sił paramilitarnych. Atak zakończył się śmiercią trzech funkcjonariuszy i ranieniem co najmniej dwunastu kolejnych osób.

pakistan
pakistan
Źródło zdjęć: © archiwum ipolska24.pl | redakcja ipolska24.pl

Według lokalnej policji, która przekazała informacje mediom BBC Urdu, napastnicy byli uzbrojeni i zaatakowali kompleks Federalnej Policji, znajdujący się w jednej z najlepiej strzeżonych części miasta. Aby dostać się w pobliże budynku, musieli pokonać kilka warstw zabezpieczeń. Około godziny 8:10 czasu lokalnego mieszkańców poderwały dwie potężne eksplozje.

Atak zatrzymany przed wejściem

Służby natychmiast otoczyły teren i odgrodziły całą okolicę. Na miejscu pracują zespoły ratownicze, które udzielają pomocy poszkodowanym — wśród rannych jest pięciu funkcjonariuszy i siedmiu cywilów.

Władze poinformowały, że zamachowcy zostali zlikwidowani tuż przy bramie, zanim zdołali dostać się do wnętrza budynku. Premier Pakistanu Shehbaz Sharif nazwał zdarzenie "udaremnionym spiskiem terrorystycznym" i zażądał szybkiego ustalenia osób odpowiedzialnych za organizację ataku.

Region od lat w ogniu przemocy

Federalna Policja, dawniej znana jako Policja Graniczna, zajmuje się najpoważniejszymi incydentami na pograniczu — od walk z gangami po przeciwdziałanie najazdom plemiennym. Siedziba w Peszawarze wielokrotnie znajdowała się na celowniku ekstremistów.

Miasto leży w prowincji Chajber Pasztunchwa, graniczącej z Afganistanem — obszarze, który od lat stanowi jeden z głównych punktów działalności zbrojnych ugrupowań. Wśród nich są m.in. pakistańscy Talibowie (Tehreek-i-Taliban Pakistan), odpowiedzialni za liczne zamachy w całym kraju. Na razie jednak żadna grupa nie przyznała się do poniedziałkowego ataku.

Władze zapowiadają wzmocnienie bezpieczeństwa na kluczowych obiektach w regionie. Śledczy ustalają, w jaki sposób zamachowcom udało się zbliżyć do kompleksu mimo wielopoziomowych zabezpieczeń.

pakistanzamach w pakistaniesluzby prl

Wybrane dla Ciebie