Konflikt na Ukrainie: Rosja oskarża Zachód o przysyłanie broni, USA o bezprawną akcję Rosji
Rosyjski ambasador przy ONZ, Wasilij Nebenzia, oskarżył w poniedziałek państwa zachodnie o masowe transfery broni i amunicji do „reżimu kijowskiego” podczas spotkania RB ONZ w Nowym Jorku.
Natomiast Robert Wood, zastępca ambasadora USA przy ONZ, stwierdził, że Rosja „zwróciła się do zbójeckich reżimów, aby próbować bezprawnie zdobyć broń i sprzęt w celu wsparcia operacji wojskowych” na Ukrainie.
Rosja zdecydowanie potępiła dostawy broni na Ukrainę przez USA i ich europejskich sojuszników, twierdząc, że tylko przedłużają one walkę, ale nie zmieniają jej wyniku i dodają, że czynią te narody de facto stronami konfliktu. USA natomiast twierdzi, że Ukraina została zaatakowana i dlatego ma prawo się bronić, podczas gdy społeczność międzynarodowa ma prawo wspierać kraj w jego obronie.
Konflikt między Rosją a Ukrainą trwa już od kilku lat, a ostatnio sytuacja na froncie znacznie się zaostrzyła. W ostatnich tygodniach odnotowano wzrost intensywności walk w Donbasie, a Rosja gromadzi swoje wojska w pobliżu granicy z Ukrainą. Wiele krajów zaniepokojonych sytuacją na wschodzie Europy udzieliło wsparcia Ukrainie, wysyłając do niej broń i sprzęt wojskowy.
Rosja z kolei oskarża Zachód o ingerencję w sprawy Ukrainy i wtrącanie się w konflikt. Rosyjskie władze twierdzą, że to Ukraina jest agresorem i że to ona prowokuje Rosję do działań zbrojnych. Jednocześnie Moskwa zaprzecza, że ma jakiekolwiek wojska na terytorium Ukrainy i że wspiera separatystów działających na wschodzie kraju.
Sytuacja na Ukrainie jest bardzo złożona i niełatwo znaleźć rozwiązanie konfliktu, który kosztował już wiele ludzkich życie. Wiele krajów próbuje znaleźć kompromisowe rozwiązania, ale na razie sytuacja na froncie pozostaje napięta. Wspieranie Ukrainy w walce z Rosją nie jest łatwe, ale wiele krajów uważa, że to ich moralny obowiązek, aby nie pozostawiać Ukrainy samej w obliczu agresji ze strony Rosji.