Z kolei wczoraj po południu żona posła Borysa Budki dostała telefon z anonimem o jego śmierci, a chwilę później ktoś zadzwonił do Budki – usłyszał, że żona nie żyje. Ofiarami podobnych gróźb są też dziennikarz śledczy Wojciech Czuchnowski, były szef CBA Paweł Wojtunik i posłanka Hanna Gil-Piątek.
– Zadzwonił do mnie Szymon Hołownia, przynajmniej tak myślałam. Automat raczej kobiecym głosem, to nie był głos męski, zaczął najpierw składać mi jakieś dziwne propozycje, potem mówić, że wykona wyrok śmierci i zabije mnie maczetą. Później obelgi za namawianie do szczepień dzieci.
Wobec Szymona Hołowni też pojawiały się groźby. Groźby zamachu na życie, więc od razu z całym materiałem dowodowym idziemy z tym na policję – poinformowała Gil-Piątek.
Opozycja pyta, czy stoją za tym państwowe służby – ale rzecznik ministra Mariusza Kamińskiego takie hipotezy odrzuca.
– Zdecydowanie odrzucam te zarzuty i insynuacje, które pojawiają się w ostatnich dniach w przestrzeni, głównie w mediach społecznościowych. Wydaje mi się, że ta reakcja jest właśnie tym, na co liczyli autorzy tego ataku. Dlatego wskazuję na próby destabilizowania polskiego państwa wywołaniem kolejnych sporów i zaognieniem sytuacji w Polsce – podkreślił Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Kolejne telefony z fałszywych numerów. Groźby i próby zastraszania polityków i prawników
Kolejne telefony z fałszywych numerów, groźby i próby zastraszania polityków i prawników. Tylko w ostatnich dniach córce mecenasa Romana Giertycha grożono śmiercią ojca, jeżeli on wciąż będzie się zajmował sprawą Pegasusa. Inny prawnik, konstytucjonalista, profesor Marcin Matczak ogłosił, że miał telefon z rzekomej infolinii CBA z fałszywą informacją o śmierci jego syna.
