Kierowca wjechał wprost pod pociąg. Kolejny wypadek spowodowany zlekceważeniem zamykających się rogatek

W Orlando doszło do wypadku przypominającego ten, który wydarzył się w Puszczykowie. Kierowca również zlekceważył zamykające się rogatki i wjechał na przejazd kolejowy. Co gorsza, początkowo zatrzymał się tuż za szlabanem, w bezpiecznym miejscu, ale w pewnym momencie ruszył, wjeżdżając wprost pod czoło nadjeżdżającego pociągu. Kierujący przeżył zderzenie, ale trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.