– Ten wyrok jest dosyć surowy – przyznaje Dariusz Nowak z Urzędu Miasta Krakowa. Urzędnik zauważył, że choć ten wyrok jest pierwszym tego typu, to straż miejska sporządziła już 75 wniosków o ukaranie mieszkańców palących zakazanymi materiałami.
– Nie jest więc wykluczone, że tych wyroków będzie dużo więcej – dodał Nowak.
Aktywiści Krakowskiego Alarmu Smogowego liczą, że skazany po odbyciu wyroku wymieni – z pomocą miasta – piec starego typu.
Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego przypomina jednocześnie, że za ponowne złamanie zakazu skazanemu może grozić nawet kara więzienia.