Kadyrow żegna się z urzędem? Przywódca Czeczenii prosi Putina o dymisję, media wskazują następcę
Ramzan Kadyrow, od dwóch dekad niekwestionowany lider Czeczenii, ogłosił, że poprosił Władimira Putina o zwolnienie go ze stanowiska. Informacja ta pojawiła się po raz kolejny w kontekście niepokojących doniesień o jego poważnym stanie zdrowia. Jeśli dojdzie do dymisji, może to oznaczać polityczne trzęsienie ziemi na rosyjskim Kaukazie.
Cień nad Groznym – zdrowie Kadyrowa w ogniu spekulacji
Od lat w mediach krążą informacje o pogarszającym się stanie zdrowia czeczeńskiego przywódcy. Niezależne źródła podawały, że Kadyrow cierpi m.in. na ciężką chorobę trzustki, która niesie ze sobą bardzo wysokie ryzyko śmierci. Sam lider regularnie dementował te informacje, publikując w mediach społecznościowych nagrania z zapewnieniami, że "jest zdrów jak koń". Jednak najnowsze ustalenia "Nowej Gaziety. Jewropy" przeczą temu obrazowi – według dziennikarzy Kadyrow od dłuższego czasu niemal nie opuszcza szpitala w Groznym, a jego publiczne wystąpienia zastępują odczytywane przez innych członków rządu oświadczenia.
"Sam proszę o dymisję"
W rozmowie z prorządową gazetą "Czecznia Siegodnia" Kadyrow przyznał, że sam zwrócił się do Władimira Putina z prośbą o zwolnienie z urzędu. – Piszą różne rzeczy, ale to ja poprosiłem o odejście. Inni będą mieli swoje pomysły, inną wizję przyszłości – stwierdził. Dodał, że liczy na pozytywne rozpatrzenie jego prośby. Jeśli rzeczywiście do tego dojdzie, zakończy się jedna z najbardziej bezkompromisowych i kontrowersyjnych er rządów na Kaukazie.
Władza zbudowana na lojalności i pieniądzach
Kadyrow uchodził za człowieka Putina – wiernego, bezwzględnego i skutecznego. Jego wpływy w regionie opierały się na trzech filarach: nieograniczonym strumieniu funduszy z Moskwy, pełnej kontroli nad służbami bezpieczeństwa oraz osobistym immunitecie, gwarantowanym przez Kreml. Dzięki temu rządził Czeczenią "twardą ręką", eliminując opozycję i wprowadzając quasi-feudalny system oparty na lojalności klanowej.
Kto może przejąć władzę?
Najczęściej pojawiającym się nazwiskiem w kontekście ewentualnego następcy jest generał Apti Ałaudinow – dowódca czeczeńskich sił specjalnych "Achmat" i uczestnik rosyjskiej inwazji na Ukrainę. – To postać z doświadczeniem federalnym, zna struktury bezpieczeństwa i ma status bohatera Rosji – komentuje rosyjski politolog Jurij Swietow.
Inny kandydat, choć bardziej symboliczny, to 17-letni syn Kadyrowa, Adam, którego ojciec mianował niedawno sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Czeczenii. Jednak zgodnie z rosyjskim prawem Adam nie może objąć urzędu przywódcy republiki przed ukończeniem 30. roku życia.
Polityczna przyszłość Kaukazu
Odejście Kadyrowa to nie tylko zmiana personalna – to potencjalna destabilizacja regionu, w którym władzę przez lata trzymał jeden człowiek, a struktury bezpieczeństwa i gospodarki funkcjonowały według jego zasad. – Nie będzie łatwo znaleźć kogoś, kto przejmie po nim stery bez ryzyka napięć i walk o wpływy – ocenia politolog Stanisław Tarasow.
Los Ramzana Kadyrowa oraz przyszłość Czeczenii mogą rozstrzygnąć się w najbliższych tygodniach. Jedno jest pewne – jego odejście zakończy erę polityka, który z Groznego uczynił własne księstwo w ramach Federacji Rosyjskiej.
