“Jedna lista spraw do załatwienia”. Kosiniak-Kamysz i Hołownia potwierdzają “pierwszy krok” do współpracy

Tak, chcemy stworzyć jedną listę spraw do załatwienia – potwierdził lider Polski 2050 Szymon Hołownia na wspólnej konferencji z szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Nie jest to jednoznaczne ze wspólną listą wyborczą. W tej kwestii liderzy niczego nie zadeklarowali.

– Dzisiaj jest wielka wojna o to, za których rządów ludziom żyło się biedniej, a my chcemy wreszcie, żeby ktoś powiedział, jak sprawić, żeby ludzie w Polsce byli choć trochę bogatsi – powiedział Hołownia.

– Dlatego zdecydowaliśmy się z Władkiem Kosiniakiem-Kamyszem na ten krok, który jest pierwszym krokiem w naszej, mam nadzieję, długiej i owocnej współpracy. Chcemy stworzyć taką listę, chcemy stworzyć listę najważniejszych spraw do załatwienia przez przyszły rząd w ciągu pierwszych stu dni po przejęciu władzy i tych, które trzeba załatwić, przyjąć w ciągu kadencji, w ciągu czterech lat – przekazał lider Polski 2050.

Jak mówił, w tym celu powołany zostanie “zespół ekspertów, wspólny zespół w którym będą uczestniczyli politycy i polityczki, aktywiści i aktywistki z obu stron, eksperci Instytutu Macieja Rataja, Instytutu Strategie 2050, który wypracuje katalog tych spraw”.

Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że “jedna lista spraw do załatwienia jest kluczowa, bo dzień po wyborach nie będzie czasu na zastanawianie”.

– Jak patrzymy na nasze programy, nasze dziesięć punktów programowych, to już tam jest kilka punktów wspólnych, poszanowanie dla praworządności i przywrócenie jej, poszanowanie dla konstytucji i przywrócenie roli konstytucyjnego państwa prawa, kwestia bezpieczeństwa, bycia w Unii Europejskiej, ale też sprawy taniej, czystej, zielonej energii, bezpieczeństwo energetyczne. To są sprawy samorządu, wspólnot lokalnych, decentralizacji państwa, Polski lokalnej – wymieniał.

Szef ludowców przekonywał, że “nie ma wroga w formacjach demokratycznych”. – Tutaj musi być współpraca, życzliwość, otwartość, niezależnie (od tego – red.), jak się pójdzie do wyborów. Będziemy chcieli ten plan dla Polski, tę jedną listę wspólnych spraw, realizować jak najszerzej i realizować wspólnie – mówił. – Jesteśmy gotowi, żeby powołać zespół pomiędzy naszymi formacjami, jesteśmy gotowi z planem dla Polski, z jedną listą spraw do załatwienia – powtórzył Kosiniak-Kamysz.