Indyjski sąd skazuje aktywistkę po 13 latach procesu

W Indiach po 13 latach procesu sąd skazał czołową aktywistkę praw człowieka Teesta Setalvad na sześć miesięcy więzienia za domniemane sfałszowanie dowodów i podżeganie do przemocy. Teesta Setalvad, znana ze swojego zaangażowania w walkę o sprawiedliwość dla ofiar zamieszek w Gudżaracie w 2002 roku, została oskarżona o manipulowanie dowodami w celu obciążenia polityków związanych z zamieszkami.

Tło sprawy

Zamieszki w Gudżaracie z 2002 roku były jednym z najtragiczniejszych wydarzeń we współczesnej historii Indii. W wyniku starć między hinduistami a muzułmanami zginęło ponad tysiąc osób, głównie muzułmanów. Teesta Setalvad, jako założycielka organizacji pozarządowej Citizen for Justice and Peace, odegrała kluczową rolę w dokumentowaniu i nagłaśnianiu przypadków przemocy oraz walki o sprawiedliwość dla ofiar.

Oskarżenia i proces

W 2010 roku Setalvad została oskarżona o fałszowanie dowodów i podżeganie świadków do składania fałszywych zeznań. Prokuratura twierdziła, że aktywistka dążyła do obciążenia winą polityków i funkcjonariuszy publicznych zaangażowanych w zamieszki. Setalvad wielokrotnie zaprzeczała tym zarzutom, twierdząc, że są one motywowane politycznie w celu zdyskredytowania jej pracy na rzecz praw człowieka.

Wyrok sądu

Po trwającym 13 lat procesie sąd w Gudżaracie uznał Teestę Setalvad winną i skazał ją na sześć miesięcy więzienia. Wyrok ten spotkał się z szeroką krytyką zarówno w Indiach, jak i na arenie międzynarodowej. Organizacje broniące praw człowieka, w tym Amnesty International i Human Rights Watch, potępiły wyrok, nazywając go atakiem na wolność słowa i działania na rzecz sprawiedliwości.

Reakcje i dalsze kroki

Obrońcy praw człowieka oraz sympatycy Setalvad zapowiedzieli odwołanie się od wyroku. “To wyrok niesprawiedliwy i motywowany politycznie. Teesta jest symbolem walki o prawa człowieka i sprawiedliwość w Indiach” – powiedział jej adwokat.

Sprawa Teesty Setalvad jest kolejnym przykładem trudnej sytuacji obrońców praw człowieka w Indiach, którzy często spotykają się z represjami i naciskami ze strony władz. Wobec rosnącej presji międzynarodowej, społeczność międzynarodowa będzie uważnie obserwować dalszy rozwój wydarzeń związanych z tą sprawą.