Opozycja uważa, że in vitro powinno być finansowane, PiS jest natomiast daleki takim poglądom. Platforma Obywatelska zapowiedziała, że jeśli wygra wybory, od razu dopilnuje, by in vitro otrzymywało od państwa dofinansowanie.
Gdyby ta kwestia była rozpatrywana, byłbym przeciwny finansowaniu in vitro z pieniędzy publicznych – mówił Krzysztof Szulowski z PiS.
Przedstawiciele opozycji sugerowali z mównicy, że partia rządząca próbuje wprowadzić religijną ideologię do służby zdrowia.
Ten projekt mimo kilku dobrych zapisów tylnymi drzwiami wprowadza państwo wyznaniowe – uważa Paweł Kobyliński z Nowoczesnej.
Nigdy nie zgodzimy się na ideologię w służbie zdrowia – tłumaczył Jerzy Kozłowski z Kukiz’15.