Fala protestów na Florydzie.

Tysiące oburzonych uczniów, rodziców, nauczycieli oraz mieszkańców stanu Floryda domagają się od Kongresu niezwłocznych prac nad ustawą o kontroli broni palnej. Fala protestów jest reakcją na niedawną masakrę w szkole w Parkland, której zginęło 17 osób. W demonstracji w Fort Lauderdale wzięło udział wielu uczniów szkoły średniej Marjory Stoneman Douglas High School, w której doszło do masakry. Dokonał jej wydalony z tej szkoły uczeń Nikolas Cruz.

Prokurator generalny USA Jeff Sessions nakazał kontrolę w Federalnym Biurze Śledczym (FBI), które przyznało, że nie zareagowało na ostrzeżenie sprzed ponad miesiąca w sprawie sprawcy strzelaniny. Po masakrze pojawiły się apele o dymisję szefa FBI Christophera Wraya.